Jaki kolor do kuchni w 2025 roku? Praktyczny poradnik wyboru idealnych barw
Zastanawiasz się, jaki kolor do kuchni wybrać? Odpowiedź wcale nie jest jednoznaczna, ale najczęściej rekomendowane są jasne kolory, które optycznie powiększają przestrzeń.

W 2025 roku, poszukując idealnego koloru do kuchni, klienci najczęściej kierują się trendami, ale i praktycznością. Jak wynika z analiz, biały i szary nadal królują w rankingach popularności. Biel, niczym płótno malarza, daje nieskończone możliwości aranżacyjne, choć wymaga częstszego sprzątania. Szarość, z kolei, to synonim elegancji i nowoczesności, pasujący do niemal każdego stylu. Jednak coraz śmielej wkraczają do kuchni kolory natury – zielenie i błękity, przynosząc ukojenie i świeżość do serca domu.
Jaki kolor do kuchni? Najpopularniejsze i modne kolory w 2025 roku
Od dekad biele królują w sercach projektantów i właścicieli domów, gdy pada pytanie: jaki kolor do kuchni wybrać? Biel była niczym płótno malarskie – bezpieczna, uniwersalna i ponadczasowa. Jednak, jak mawiają starzy mistrzowie pędzla, nawet najpiękniejsza biel z czasem może się znudzić. Rok 2025 przynosi prawdziwą rewolucję barw w kuchennych aranżacjach, odważnie odsuwając na bok dotychczasowych faworytów.
Biała kuchnia – klasyka wciąż w cenie?
Nie da się ukryć, białe fronty meblowe nadal cieszą się niesłabnącą popularnością. Szacuje się, że w 2024 roku blisko 60% nowych kuchni w Polsce instalowano z białymi meblami. To imponujący wynik, świadczący o przywiązaniu do klasyki i uniwersalności. Biel, jak żaden inny kolor, potrafi optycznie powiększyć przestrzeń, dodać jej lekkości i świeżości. Idealnie sprawdza się w mniejszych pomieszczeniach, gdzie każdy centymetr ma znaczenie. Jednak, czy w 2025 roku biała kuchnia to nadal szczyt marzeń?
Nadchodzi era odważnych barw
Trendy wnętrzarskie są niczym rzeka – ciągle płyną i zmieniają swój nurt. W 2025 roku obserwujemy wyraźny odpływ od sterylnej bieli w kierunku cieplejszych, bardziej nasyconych barw. Klienci stają się coraz bardziej świadomi i odważni, poszukując rozwiązań, które wyrażają ich indywidualny styl i charakter. Chcą, aby kuchnia była nie tylko funkcjonalna, ale także piękna i inspirująca. Jaki kolor do kuchni zatem będzie królował w nadchodzącym roku?
Paleta kolorów ziemi – powrót do natury
Jednym z najsilniejszych trendów w 2025 roku jest powrót do natury, co znajduje odzwierciedlenie w palecie kolorów ziemi. Beże, brązy, odcienie piasku i terakoty – to barwy, które wprowadzają do kuchni ciepło, przytulność i harmonię. Wyobraź sobie kuchnię z frontami w kolorze ciepłego piasku, blatami z naturalnego drewna i kamiennymi płytkami na ścianie. Ceny frontów w kolorach ziemi są porównywalne do białych, a dostępność szeroka – od laminatów po forniry naturalne.
Zieleń w kuchni – świeżość i energia
Zieleń to kolejny kolor, który z impetem wkracza do kuchennych aranżacji w 2025 roku. Od stonowanych odcieni szałwii i mięty, po głębokie szmaragdy i butelkowe zielenie – wybór jest ogromny. Zieleń wprowadza do kuchni świeżość, energię i optymizm. Doskonale komponuje się z naturalnymi materiałami, takimi jak drewno, rattan i len. Ciekawostka: badania pokazują, że zieleń sprzyja relaksowi i koncentracji, co może być szczególnie ważne w kuchni, gdzie często spędzamy czas gotując i jedząc.
Niebieski – głębia i elegancja
Niebieski, zwłaszcza w swoich głębokich odcieniach, takich jak granat i kobalt, zyskuje na popularności w kuchniach w 2025 roku. Niebieski nadaje wnętrzu elegancji, wyrafinowania i głębi. Idealnie sprawdza się w większych kuchniach, gdzie nie przytłoczy przestrzeni. Można go łączyć z elementami złota lub miedzi, aby dodać wnętrzu luksusowego charakteru. Pamiętaj jednak, że niebieski może optycznie ochładzać pomieszczenie, dlatego warto go zrównoważyć ciepłymi dodatkami.
Jak odważnie wprowadzić kolor do kuchni?
Jeśli obawiasz się radykalnych zmian, zacznij od akcentów. Pomaluj jedną ścianę na odważny kolor, wybierz kolorowe krzesła barowe lub zainwestuj w designerskie akcesoria kuchenne. Możesz też zdecydować się na kolorową wyspę kuchenną, która stanie się centralnym punktem pomieszczenia. Pamiętaj, że jaki kolor do kuchni wybierzesz, powinien przede wszystkim odpowiadać Twojemu gustowi i stylowi życia. Kuchnia to serce domu, więc niech bije w rytmie Twoich ulubionych barw!
Kolory do kuchni a wielkość pomieszczenia: Jasne i ciemne odcienie
Wybór koloru do kuchni to prawdziwe wyzwanie, prawda? Można by rzec, "diabeł tkwi w szczegółach", a w tym przypadku w odcieniach. Zanim damy się ponieść fantazji i wizjom wymarzonej palety barw, warto na chwilę zatrzymać się i zastanowić nad jednym kluczowym aspektem – wielkością naszej kuchni. Preferencje to jedno, a możliwości aranżacyjne, to zupełnie inna para kaloszy, jak mawiała moja babcia.
W 2025 roku, jak pokazują analizy, wciąż wielu z nas marzy o kuchni w kolorze butelkowej zieleni, niczym głęboki las o poranku. Ale czy ten wymarzony kolor nie okaże się gwoździem do trumny przestrzeni w naszej małej kuchni w bloku? Zdarza się, i to częściej niż myślimy, że ten idealny odcień mebli kuchennych, który tak pięknie wyglądał w katalogu, w rzeczywistości po prostu nie pasuje do naszego wnętrza. Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na małe pomieszczenia, które nieumiejętnie dobranymi kolorami możemy optycznie zmniejszyć do rozmiarów pudełka zapałek.
Pamiętajmy o złotej zasadzie projektowania wnętrz: jasne kolory optycznie powiększają przestrzeń, a ciemne ją pochłaniają. To proste jak budowa cepa, ale jakże często o tym zapominamy! W małych kuchniach, gdzie każdy centymetr jest na wagę złota, jasne barwy to nasi sprzymierzeńcy. Biel, pastele, delikatne szarości – to paleta, która sprawi, że pomieszczenie wyda się większe, bardziej przestronne i po prostu lżejsze w odbiorze. Wyobraź sobie ciasną kuchnię pomalowaną na ciemny burgund – efekt klaustrofobii gwarantowany. Z kolei jasna kuchnia, nawet niewielka, emanuje świeżością i zaprasza do kulinarnej eksploracji.
A co z dużymi kuchniami? Tutaj możemy pozwolić sobie na więcej szaleństwa! Ciemniejsze kolory, takie jak głęboki granat, antracyt czy nawet czerń, mogą nadać wnętrzu elegancji, charakteru i nowoczesnego sznytu. Duża przestrzeń "udźwignie" ciemne barwy, nie ryzykując optycznego pomniejszenia. Co więcej, ciemne odcienie potrafią dodać wnętrzu energii i dramatyzmu – niczym dobrze skomponowany utwór muzyczny, gdzie kontrasty grają pierwsze skrzypce. Jednak i tutaj warto zachować umiar, by nie przesadzić i nie stworzyć wnętrza przytłaczającego, niczym ciężki, deszczowy dzień.
Wybierając kolory mebli kuchennych, warto mieć na uwadze nie tylko trendy, ale przede wszystkim funkcjonalność i proporcje pomieszczenia. Jasne fronty szafek to idealne rozwiązanie do małych kuchni – działają jak lustro, odbijając światło i powiększając przestrzeń. Z kolei ciemne odcienie, takie jak modny w 2025 roku oliwkowy czy głęboki granat, dodają elegancji i wyrafinowania. Praktycznym aspektem ciemnych kolorów jest również to, że lepiej maskują zabrudzenia. Ale uwaga! Ciemna kuchnia, choć stylowa, może wymagać częstszego czyszczenia, aby kurz i smugi nie zepsuły efektu. Jak widzisz, wybór koloru do kuchni to nie tylko kwestia estetyki, ale i funkcjonalności. To gra świateł i cieni, przestrzeni i proporcji. Warto podejść do tego zadania z rozwagą, aby nasza kuchnia stała się sercem domu, a nie ciemną klitką, w której gotowanie staje się karą.
Kuchnia a światło dzienne: Jak kolor mebli wpływa na oświetlenie
Wybór koloru do kuchni to niczym malowanie portretu – niby proste, ale diabeł tkwi w szczegółach. Zastanawiając się nad tym, jaki kolor do kuchni wybrać, często zapominamy o jednym z kluczowych graczy – świetle dziennym. A to błąd kardynalny, niczym pomylenie soli z cukrem w cieście! Kolor frontów meblowych to nie tylko kwestia gustu, to strategiczna decyzja wpływająca na to, jak nasza kuchnia będzie odbierać światło, a co za tym idzie – jak my będziemy się w niej czuć.
Światło dzienne – niewidzialny składnik kuchni
Wyobraźmy sobie kuchnię niczym scenę teatralną. Światło dzienne jest tutaj reżyserem, a kolor mebli – aktorem. W 2025 roku, kiedy to urbanizacja gna do przodu jak Pendolino, dostęp do naturalnego światła staje się towarem luksusowym, niczym trufle w restauracji. Coraz częściej nasze kuchnie przypominają nory hobbita, gdzie okno to rzadkość, a słońce zagląda z łaskawością raz na ruski rok. W takich warunkach kolor mebli staje się naszym sprzymierzeńcem w walce o jasność i przestrzeń.
Jasne kolory – tarcza odbijająca światło
Jeśli Twoja kuchnia przypomina raczej kopalnię węgla niż słoneczną Italię, postaw na jasne barwy. Biel, beże, pastele – to niczym lustra, które odbijają światło i rozjaśniają wnętrze. Jasne fronty meblowe to jak łyk świeżego powietrza w dusznej przestrzeni. Przykładowo, kuchnia z białymi frontami z płyty MDF o matowym wykończeniu, w cenie od 800 zł za metr bieżący, potrafi zdziałać cuda. Matowa powierzchnia rozprasza światło, unikając efektu oślepienia, jednocześnie optycznie powiększając przestrzeń. Pamiętajmy, że jasne kolory działają na zasadzie "mniej znaczy więcej" – subtelność i elegancja w jednym.
Ciemne kolory – elegancja z przymrużeniem oka
Ciemne kolory, takie jak grafit, granat czy butelkowa zieleń, to propozycja dla odważnych. Są niczym aksamitny płaszcz – dodają kuchni szyku i elegancji, ale pochłaniają światło. W kuchniach z ograniczonym dostępem do światła dziennego, ciemne fronty mogą sprawić, że pomieszczenie stanie się optycznie mniejsze i bardziej ponure. Jednakże, jeśli jesteś miłośnikiem dramatycznego efektu, ciemne meble mogą być strzałem w dziesiątkę, pod warunkiem, że zadbasz o odpowiednie sztuczne oświetlenie. Ciemne fronty lakierowane na wysoki połysk (od 1200 zł za metr bieżący) mogą częściowo zrekompensować brak światła dziennego, odbijając sztuczne źródła światła. To trochę jak gra w chowanego ze światłem – ciemne kolory chowają, ale połysk pomaga je odnaleźć.
Kolory neutralne – bezpieczny grunt
Szarości, beże, odcienie drewna – kolory neutralne to jak stara, dobra piosenka – zawsze na czasie i pasująca do wszystkiego. Są bezpiecznym wyborem, który nie przytłoczy przestrzeni i dobrze współgra ze światłem dziennym, niezależnie od jego ilości. Neutralne barwy mebli tworzą spokojne tło, pozwalając na zabawę dodatkami i akcentami kolorystycznymi. Kuchnia w odcieniach naturalnego drewna dębowego (fronty fornirowane od 1500 zł za metr bieżący) wprowadzi ciepło i przytulność, jednocześnie nie przyciemniając pomieszczenia. To opcja dla tych, którzy cenią sobie harmonię i uniwersalność.
Kolor a faktura – duet idealny
Kolor to jedno, ale faktura materiału to drugie skrzypce w tej orkiestrze. Gładkie, błyszczące powierzchnie odbijają światło, natomiast matowe je pochłaniają. Wybierając kolor mebli, warto zwrócić uwagę na ich wykończenie. Na przykład, białe, matowe fronty będą bardziej "światłolubne" niż białe fronty z głębokim frezem i matowym wykończeniem. Faktura ma znaczenie, niczym przyprawy w potrawie – potrafi wzmocnić lub stłumić smak koloru i światła.
- Jasne kolory: optycznie powiększają przestrzeń, odbijają światło, idealne do małych i ciemnych kuchni.
- Ciemne kolory: dodają elegancji, ale pochłaniają światło, wymagają dobrego sztucznego oświetlenia.
- Neutralne kolory: uniwersalne, bezpieczne, tworzą spokojne tło.
- Faktura mebli: błyszcząca odbija światło, matowa pochłania światło.
Kolor frontów | Wpływ na oświetlenie | Sugerowane oświetlenie sztuczne | Cena (za metr bieżący) |
---|---|---|---|
Biały mat | Maksymalne odbicie światła, rozjaśnienie przestrzeni | Punkty świetlne, listwy LED podszafkowe | od 800 zł |
Grafit lakierowany połysk | Częściowe odbicie światła, elegancja | Lampy wiszące, reflektory | od 1200 zł |
Dąb naturalny fornir | Neutralny wpływ, ciepło i przytulność | Oświetlenie punktowe i ogólne | od 1500 zł |
Podsumowując, wybór koloru mebli kuchennych to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim funkcjonalności, szczególnie w kontekście ograniczonego dostępu do światła dziennego. Pamiętajmy, że kolor to narzędzie, które możemy wykorzystać, aby nasza kuchnia była nie tylko piękna, ale i jasna oraz przyjazna. A przecież o to chodzi, by w kuchni czuć się jak ryba w wodzie, a nie jak kret w norze, prawda? W końcu, jak mawiał pewien znany projektant wnętrz (którego nazwiska, niestety, nie pomnę w tej chwili) – "Kuchnia to serce domu, a serce musi bić jasno!".
Kolorystyka kuchni a styl wnętrza: Nowoczesny, klasyczny, skandynawski
Kuchnia nowoczesna: Minimalizm i chłodna elegancja
W roku 2025, kiedy to minimalizm nadal króluje w trendach wnętrzarskich, wybór koloru do kuchni nowoczesnej staje się manifestem prostoty i funkcjonalności. Zapomnij o krzykliwych barwach! Nowoczesne serce domu pulsuje w rytmie chłodnych odcieni szarości, od gołębiej po antracytową. Biel, niczym nieskazitelne płótno, rozświetla przestrzeń, optycznie ją powiększając. Pomyśl o stali nierdzewnej, szkle i betonie – to materiały, które w naturalny sposób komponują się z tą paletą barw, tworząc spójną i wyrafinowaną całość.
Wyobraź sobie dialog projektanta z klientem w 2025 roku: „Chcę kuchnię nowoczesną, ale nie sterylną” – mówi klient. „Rozumiem – odpowiada projektant – postawmy na szarość, ale przełamaną teksturą drewna lub ciepłym odcieniem kamienia. Dodajmy subtelne oświetlenie LED, które podkreśli minimalistyczne formy mebli”. I tak, w kuchniach nowoczesnych, meble o gładkich frontach, często bez uchwytów, stają się tłem dla kulinarnej sceny. Ceny frontów lakierowanych w kolorze grafitowym zaczynają się od 800 zł za metr kwadratowy, podczas gdy fornirowane drewnem dębowym mogą kosztować od 1200 zł za metr kwadratowy. Warto zainwestować w jakość, bo nowoczesność to nie tylko trend, to styl życia.
Kuchnia klasyczna: Ciepło domowego ogniska
Kuchnia klasyczna w 2025 roku to powrót do korzeni, hołd dla tradycji i elegancji, gdzie jaki kolor do kuchni ma za zadanie stworzyć atmosferę przytulności i ciepła. Beże, kremy, ecru – to barwy, które otulają niczym miękki pled w chłodny wieczór. Ciepłe odcienie drewna, takie jak dąb, orzech czy czereśnia, dominują w meblach, nadając im solidności i charakteru. Wyobraź sobie zapach świeżo pieczonego ciasta unoszący się w powietrzu – to kwintesencja klasycznej kuchni.
Anecdota z życia: Pewna rodzina w 2025 roku, remontując kuchnię, zdecydowała się na styl klasyczny. „Chcieliśmy, żeby kuchnia była sercem domu, miejscem spotkań i rozmów” – wspominali. Wybrali kremowe fronty z frezowaniami, drewniany blat i ceramiczny zlew. Na ścianach pojawiła się tapeta w delikatne kwiatowe wzory. Efekt? Kuchnia stała się ich ulubionym miejscem w domu. Ceny mebli kuchennych w stylu klasycznym są zróżnicowane, ale można przyjąć, że za zestaw szafek o długości 3 metrów zapłacimy od 15 000 zł do 30 000 zł, w zależności od materiałów i wykończenia. Pamiętajmy, że klasyka nigdy nie wychodzi z mody, to inwestycja na lata.
Kuchnia skandynawska: Jasność i naturalność
Styl skandynawski w 2025 roku to synonim jasności, funkcjonalności i bliskości natury. Jak dobrać kolor do kuchni w tym stylu? Odpowiedź jest prosta: postaw na biel! To ona jest bazą, tłem dla naturalnych materiałów i pastelowych akcentów. Jasne drewno, takie jak sosna czy brzoza, ociepla wnętrze, a subtelne dodatki w odcieniach mięty, błękitu czy pudrowego różu dodają mu charakteru. Kuchnia skandynawska to przestrzeń, która emanuje spokojem i harmonią.
Wyobraź sobie kuchnię skandynawską jako jasny, przestronny pokój, gdzie światło wpada przez duże okna, odbijając się od białych ścian. Meble są proste, funkcjonalne, często z elementami drewna. Na blacie stoją świeże zioła w doniczkach, a na półkach wiklinowe koszyki. Ceny mebli w stylu skandynawskim są zazwyczaj bardziej przystępne niż w stylu klasycznym. Zestaw szafek o długości 3 metrów można kupić już od 10 000 zł. Styl skandynawski to idealne rozwiązanie dla osób ceniących prostotę, funkcjonalność i naturalne piękno. To styl, który nigdy się nie nudzi, bo jego siła tkwi w prostocie i ponadczasowej elegancji.
Praktyczne kolory do kuchni: Łatwość czyszczenia i codzienne użytkowanie
Paleta barw w kuchni – balans między estetyką a funkcjonalnością
Kuchnia, serce domu, w roku 2025 to nie tylko przestrzeń przygotowywania posiłków, ale także miejsce spotkań i codziennego życia. Zastanawiając się nad tym, jaki kolor do kuchni wybrać, często stajemy przed dylematem: czy postawić na modny design, czy może na praktyczne rozwiązania? Odpowiedź, jak zwykle, leży gdzieś pośrodku, choć z lekkim przechyleniem w stronę pragmatyzmu. Pomyślmy o tym jak o wyborze butów na maraton – stylowe szpilki odpadają w przedbiegach, prawda?
Jasne barwy – blaski i cienie codziennego użytkowania
Biel, beż, pastele – te barwy królują w kuchniach od lat i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. Dlaczego? Bo optycznie powiększają przestrzeń, dodają światła i sprawiają, że kuchnia wydaje się nieskazitelnie czysta. Ale, jak to w życiu bywa, piękno ma swoją cenę. Jasne powierzchnie, niczym biała koszula na przyjęciu z dziećmi, są magnesem na wszelkie zabrudzenia. Rozlany sos pomidorowy? Plama z kawy? Odciski palców małych odkrywców? Na jasnym tle wszystko widać jak na dłoni. Ale nie panikujmy, nie wszystko stracone!
Ciemne barwy – elegancja i wyzwanie
Grafit, antracyt, butelkowa zieleń – ciemne kolory w kuchni to odważny i stylowy wybór. Nadają wnętrzu głębi, elegancji i charakteru. Wyobraź sobie kuchnię w odcieniach granatu z złotymi dodatkami – prawdziwy majstersztyk designu! Jednak, ciemne barwy, niczym tajemniczy kochanek, mają swoje wymagania. Kurz, smugi, zacieki – na ciemnej powierzchni widać je równie dobrze, jak na jasnej. Co więcej, ciemne kuchnie potrafią być kapryśne w kwestii oświetlenia – źle doświetlone mogą sprawiać wrażenie klaustrofobicznych i ponurych. Ale nie zrażajmy się, mądre planowanie to klucz do sukcesu.
Materiały – sprzymierzeńcy w walce o czystość
Kolor to jedno, ale materiał to drugie. W kontekście łatwości czyszczenia, to właśnie materiał gra pierwsze skrzypce. Gładkie fronty meblowe z płyty laminowanej czy lakierowanej są znacznie łatwiejsze w utrzymaniu czystości niż fronty frezowane czy fornirowane. Blaty kamienne, kwarcowe czy spieki kwarcowe to prawdziwi tytani odporności na plamy i zarysowania. A co z podłogą? Płytki ceramiczne lub gresowe to klasyka gatunku – trwałe, łatwe w czyszczeniu i dostępne w niezliczonych wzorach i kolorach. Unikajmy natomiast porowatych materiałów, takich jak drewno nieimpregnowane czy naturalny kamień bez odpowiedniego zabezpieczenia – choć piękne, potrafią być prawdziwym utrapieniem w codziennym użytkowaniu. Pamiętajmy, kuchnia to nie muzeum, ma być funkcjonalna!
Praktyczna paleta barw – kompromis idealny
Idealny kolor do kuchni to taki, który łączy w sobie estetykę i funkcjonalność. Nie bójmy się eksperymentować z kolorami, ale miejmy na uwadze praktyczny aspekt. Jeśli marzy nam się biała kuchnia, zastosujmy trik z ciemniejszym blatem i podłogą – to optycznie "uprzytomni" wnętrze i sprawi, że drobne zabrudzenia będą mniej widoczne. Jeśli kochamy ciemne barwy, zadbajmy o odpowiednie oświetlenie i wybierzmy materiały łatwe w czyszczeniu. A co z kolorami? Uniwersalnym i praktycznym wyborem są szarości, beże, stonowane zielenie i błękity. Te kolory są ponadczasowe, eleganckie i, co najważniejsze, wybaczają więcej niż biel czy czerń. Jak mówi stare przysłowie: "Co za dużo, to niezdrowo" – dotyczy to także intensywnych kolorów w kuchni. Lepiej postawić na subtelność i harmonię.
Tabela praktycznych kolorów i ich właściwości
Kolor | Łatwość czyszczenia | Widoczność zabrudzeń | Wpływ na przestrzeń | Styl |
---|---|---|---|---|
Biel | Średnia (przy odpowiednich materiałach) | Wysoka | Optycznie powiększa | Klasyczny, nowoczesny, skandynawski |
Beż | Wysoka | Średnia | Ociepla, neutralny | Klasyczny, rustykalny, nowoczesny |
Szary | Wysoka | Niska | Elegancki, uniwersalny | Nowoczesny, industrialny, minimalistyczny |
Pastelowy błękit | Średnia | Średnia | Odświeża, uspokaja | Prowansalski, shabby chic, nowoczesny |
Ciemny grafit | Średnia | Średnia | Elegancki, głęboki | Nowoczesny, industrialny, loftowy |
Kolorystyka kuchni – osobisty wybór z nutą rozsądku
Ostatecznie, wybór kolorystyki kuchni to kwestia indywidualnych preferencji i stylu życia. Nie ma jednego, uniwersalnego przepisu na idealną kuchnię. Grunt to znaleźć złoty środek między naszymi marzeniami o pięknej przestrzeni, a codzienną praktyką. Pamiętajmy, kuchnia ma być miejscem, w którym chce nam się gotować, jeść i spędzać czas z bliskimi. A czystość i porządek to podstawa komfortu i dobrego samopoczucia. Więc, zanim rzucimy się w wir kolorystycznych szaleństw, zastanówmy się, czy wybrany kolor będzie naszym sprzymierzeńcem, czy może cichym wrogiem w codziennej kuchennej batalii. Bo, jak to mówią, diabeł tkwi w szczegółach, a w kuchni – często w plamach!